O ile wiosnę kojarzymy z piękną, słoneczną pogodą, która zachęca do aktywności na świeżym powietrzu, o tyle jesienna aura nie napawa zbyt dużym optymizmem. Zwłaszcza, jeśli widok za oknem nie ma nic wspólnego z tym, co nazywamy polską złotą jesienią. Wiele osób boryka się w tym czasie ze spadkami nastroju, jak i ogólnym osłabieniem organizmu. Jesienne depresje dają się mocno we znaki, ale czy na pewno nic nie da się z tym zrobić?

Skąd się biorą jesienne depresje? Niedobory witaminy D

W okresie jesienno-zimowym mamy ograniczony dostęp do słońca, które nazywane jest witaminą życia. Pamiętajmy, że słońce pobudza wytwarzanie w organizmie witaminy D, a jej niedobór jest bardzo niekorzystny dla ludzkiego zdrowia. Dość szybko zauważamy spadki energii, witalności, pogarszające się samopoczucie. Niedobory witaminy D mogą pogorszyć funkcjonowanie układu kostno-szkieletowego. Witaminę D zalicza się do kluczowych substancji warunkujących zdrowie i prawidłowy rozwój człowieka, a jesienne depresje mogą mieć wiele wspólnego z jej niedoborami. Dlatego zaleca się, by jesienią i zimą zbadać poziom witaminy D, a w razie potrzeby rozpocząć suplementację. Jest to jeden ze sposobów radzenia sobie z jesiennymi depresjami.

Jesienią i zimą ograniczamy aktywność na świeżym powietrzu

Jesienne spadki nastroju wynikają też stąd, że mniej czasu spędzamy na świeżym powietrzu, przez co organizm nie jest należycie dotleniony. Na zewnątrz robi się zimno, co zniechęca do długich spacerów i innych aktywności. Poza tym dni stają się coraz krótsze, a po zmroku niechętnie spędzamy czas na zewnątrz. Nierzadko nie możemy wyjść również dlatego, że musimy pomóc dzieciom, które we wrześniu wróciły do szkoły i muszą poświęcić więcej czasu na wypełnianie prac domowych.

Mimo wszystko warto znaleźć choć chwilę na dłuższy popołudniowy spacer, bieganie czy rower. Nawet dwadzieścia minut spędzone na świeżym powietrzu pomoże odetchnąć pełną piersią i odzyskać wewnętrzną równowagę. Warto też zaplanować aktywność na weekend, kiedy cała rodzina ma więcej wolnego czasu. Na zewnątrz można wyjść przy każdej pogodzie, wystarczy pamiętać o odpowiednim ubiorze.

Jesienne depresje – jak z nimi walczyć?

Z jesienną chandrą można walczyć przy pomocy diety. Co prawda dostęp do świeżych warzyw i owoców staje się w tym okresie utrudniony, ale to nie znaczy, że dieta musi stać się uboga w witaminy pochodzące z zieleniny. Sięgajmy po warzywa i owoce, które można kupić w tym okresie, ale również po mrożonki i dobrej jakości soki owocowo-warzywne. Jeśli jest potrzeba, zadbajmy o dodatkową suplementację przy użyciu preparatów witaminowych.

Długotrwałe spadki nastroju – gdzie szukać pomocy?

Jeśli mimo wszystko nie potrafimy zmobilizować się do większej aktywności, a dieta i suplementy na niewiele się zdają, warto zasięgnąć porady u specjalisty. Rozmowa z psychologiem jest wskazana w przypadku, gdy spadki nastroju utrzymują się przez dłuższy czas, pojawia się apatia i problemy ze snem. Być może winą za ten stan rzeczy nie należy obarczać jesiennej aury, która co prawda mogła pogłębić problem, ale nie była jego główną przyczyną.